Nasz Grodziec

Piąty rajd: Grodziec-Spórok-Myślina-Zębowice-Grodziec

Takiej pogody nie spodziewał się nikt. Po deszczowej i niezbyt ciepłej sobocie można było raczej myśleć,  że wycieczka zostanie odwołana. Tymczasem pogoda była wymarzona, ciepło i słonecznie, nic tylko wsiadać na rowery.

Jechało się świetnie i nawet dość szybko. Pierwsze zmęczenie poczuliśmy dopiero wjeżdżając pod górkę drogą prowadzącą z Makowczyc do Szemrowic. Wtedy też słońce zostało przesłonięte przez czarne chmury, wydawać się nawet mogło, że zmokniemy. Jednak pogoda nie zawiodła nas do końca.W słońcu wjechaliśmy do Zębowic, by w znanej już pizzerii zjeść lody i wypić kawę.A z Zębowic zostało do przejechania tylko 9 km. Rozpędzeni wjechaliśmy na górkę za Knieją, a potem było już z górki, i około osiemnastej byliśmy w domu. W rajdzie wzięło udział 12 osób, przejechaliśmy około 42 kilometry.

Krzysztof Kleszcz