Wokół Jeziora Turawskiego
Objazdem dużego jeziora rozpoczęliśmy tegoroczny sezon rowerowy. Doskonale znana wszystkim trasa wiodła z Grodźca przez Ozimek, Antoniów, Dylaki, Rzędów, Turawę, Kotórz Wielki, Szczedrzyk, Jedlice z powrotem do Grodźca.
Trzeba powiedzieć, że przez cały czas mieliśmy świetną pogodę i doskonałe humory. Jechało się naprawdę dobrze. (Część z biorących udział w wycieczce rozpoczęło w ten sposób przygotowania do wyjazdu na rajd rowerowy po Białorusi, który planowany jest pod koniec lipca.) Do Grodźca wróciliśmy około osiemnastej. Przejechaliśmy 45 kilometrów, w rajdzie wzięło udział trzynaście osób.
Krzysztof Kleszcz