Rozpoczęcie sezonu rowerowego 2022
Vini Vidi Vici
22-24.04.2022
(Czarnocin,Zalesie Śląskie, Lichynia, Łąki Kozielskie, Raszowa, Krasowa, Leśnica, Góra św. Anny, Poręba, Dolna, Czarnocin)
W tym roku dość późno rozpoczynamy sezon rowerowy, ale za to od razu wyruszamy wdwudniowy wyjazd tak, by rozruszać zastygłemięśnie po zimowej przerwie. Nocleg zaplanowaliśmy w urokliwej miejscowości o nazwie przyprawiającej uśmiech na twarzy, szczególnie w piątkowy wieczór. Mowa oczywiście o Zimnej Wódce. Do przejechania mamy dwie trasy.
Pierwsza trasa przewidziana jest na 55 km. Droga wiedzie nas przez Park Krajobrazowy Góra Św. Anny. Pogoda dopisuje. Słoneczny dzień pozwala nam wykrzesać z siebie dużo pozytywnej energii. Wieczorem na roboczym spotkaniu omawiamy plany na najbliższy rok.
Niestety niedzielny poranek wita nas zupełnym załamaniem pogody. Szansa na poprawę aury jest niewielka. Deszcz i niska temperatura zmuszają nas do zmiany planów i przełożenia pokonania drugiej trasy na inny dzień. Większość z nas wraca samochodami, jednak kilku śmiałków postanowiło zmierzyć się ze strugami deszczu i postanawia wrócić do swoich domów rowerami.
Drugi rajd
08.05.2022 (Strzelce Opolskie, Olszowa, Zimna Wódka, Ujazd, Jaryszów, Nogawczyce, Balcarzowice, Błotnica Strzelecka, Strzelce Opolskie)
Minęły dwa tygodnie od naszego ostatniegowspólnego spotkania. Spragnieni kilometrów spotykamy się ponownie, aby przejechać trasę, z której ostatnio musieliśmy zrezygnować. Tym razem startujemy w Strzelcach Opolskich. W
tym roku podjęliśmy wyzwanie zdobycia dla naszej sekcji turystyki rowerowej Powstańczej Odznaki Kolarskiej. Aby otrzymać tę odznakę musimy w tym sezonie przejechać i odpowiednio udokumentować 150 km, wg wyznaczonych tras.
Pogoda tym razem nie zepsuła nam wyjazdu i udało się spokojnie przejechać wytyczona trasę. Następny już wyjazd odbędzie się w lipcu.
Polskie morze nadchodzimy!
Velo Baltica
22.07-04.08.2022 (Świnoujście, Hel)
W dniu 22.07.2022 po raz kolejny rowerzyści z grupy rowerowej Cyklista ze Stowarzyszenia „Nasz Grodziec” ruszyli w kolejny rajd rowerowy. Początkowo trasa miała przebiegać po drogach Ukrainy (obwód wołyński oraz rówieński), niestety atak Rosji na Ukrainę pokrzyżował nam plany. Zmuszeni zostaliśmy do wyboru innej równie atrakcyjnej trasy. Wybór padł na trasę rowerowa Velobaltica. Jest to trasa która wchodzi w skład większego projektu Eurovelo 10 ( trasa rowerowa R10). Prowadzi ona wzdłuż morza Bałtyckiego. Przebieg trasy pokrywa się częściowo ze szlakiem Żelaznej Kurtyny EuroVelo 13. Trasa rozpoczyna się w Świnoujściu a kończy w Elblągu. Na nasze potrzeby koniec trasy został nieco zmieniony. My zamiast do Elbląga ruszyliśmy na Hel.
Z Grodźca wyjechaliśmy późnym popołudniem 22 lipca. Wieczorem wszystkie auta zameldowały się w Międzyzdrojach na miejscu pierwszego noclegu. W sobotę rowerami udaliśmy się do Świnoujścia na przejście graniczne z Niemcami by oficjalnie rozpocząć 9 już rajd rowerowy.
Trasa rajdu pozwoliła nam na odwiedzenie takich miast jak: Świnoujście, Międzyzdroje, Międzywodzie , Dziwnów, Dziwnówek, Jarosławiec, Ustka, Łeba, Karwin, Władysławowo, Hel…. a to tylko kilka z kilkudziesięciu miast, miasteczek które zwiedziliśmy. Oprócz wyżej wymienionych szlak prowadzi przez przepiękne tereny zielone: Woliński Park Narodowy, Słowiński Park Narodowy, Rezerwat przyrody Helskie Wydmy.
Jeśli komuś to za mało trasa raczyła również innymi atrakcjami. Między innymi Muzeum obrony Wybrzeża, Muzeum Helu, Podziemne Miasto na wyspie Wolin, Fort Zachodni w Świnoujściu, Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach czy rozsiane po całym Pomorzu latarnie morskie z czego najwyższa jest w Świnoujściu (jest to również najwyższa w świecie latarnia wybudowana z cegły). Opisując miejsca nie może zabraknąć paru słów o ruinach Kościoła w Trzęsaczu. Są to ruiny gotyckiego kościoła pw. Św. Mikołaja wybudowanego na przełomie XIV i XV wieku. Gdy powstawała ta budowla odległość od morza wynosiła prawie 2 km. Do dnia dzisiejszego zachowała się tylko południowa ściana kościoła. Z każdym rokiem morze pochłania ląd. Świadomość, że kilka lat to unikatowe miejsce może zniknąć z powierzchni ziemi nadaje mu niepowtarzalny urok.
Prawdę mówiąc było tak dużo atrakcji po drodze ze nie sposób wszystkie wymienić. Pogoda dopisała, i po dniu w siodle popołudniami mogliśmy cieszyć się z plaż które przez cały dzień zapraszały nas do rzucenia rowerów i wskoczenie w chłodne wody Bałtyku. Podróż zakończyliśmy 4 sierpnia, po przejechaniu około 650 kilometrów. Niewątpliwie był to jeden z najpiękniejszych rajdów jakie udało nam się odbyć. Żal było wracać ale na otarcie łez mieliśmy już w głowach myśl ze za rok wracamy aby ukończyć to co w tym roku zaczęliśmy. Cieszy nas to, że wyjazdy grupy Cyklista cieszą się popularnością wśród uczestników w różnym wieku (najstarszy uczestnik miał 72, a najmłodszy 2 lata), a turystyka rowerowa zyskuje na popularności.
Czwarty rajd
17.09.22 (Zębowice, Kadłub Wolny, Nowy Wachów, Olesno, Grodzisko, Sowczyce, Łomnica, Klekotna, Rzędowice, Dobrodzień, Ligota Dobrodzieńska, Zębowice)
Po raz kolejny już stajemy na starcie traasy z przewodnika i konsekwentnie dodajemy kolejne kilometry. Każdy kilometr przybliża wytrwałych uczestników do brązowej odznaki. Muszę z dumą napisać ze dwóch członków Cyklisty zdobyły już owe odznaki i w obecnej chwili rozpoczynają walkę o srebro. Trasa jest piękna, wiedzie nas przez tereny nam niezbadane. Poznajemy nową drogę do Olesna. Pogoda dość mocno utrudnia jazdę, jednak nie pozbawia nas radości. Cieszymy się wspólnym towarzystwem i każdym przebytym kilometrem.
Piąty Rajd
15.10.22 (Krasiejów, Jedlice, Szczedrzyk, Opole, Kosorowice, Tarnów Opolski, Raszowa, Borycz, Krzyżowa Dolina, Krasiejów)
Wyruszamy z Grodźca około godziny 10:00, by w Ozimku spotkać grupę, która rozpoczęła trasę w Opola. Tym razem jest nas tylko czworo. Ale to nic, wszak liczy się przyjemność z jazdy. Do przejechania mamy około 70 km. Trasa jest wyjątkowo piękna. Dużo kilometrów wiedzie przez tereny leśne, gdzie możemy podziwiać uroki polskiej jesieni. Pada deszcz, ale nie tak by intensywnie utrudniać jazdę. Jedynie silny wiatr daje mam się we znaki. Trasa nas zaskakuje. Na zakończenie każdy z nas ma inny stan licznika, liczba przejechanych kilometrów wacha się między 77 a 81. Teraz już pozostał tylko rajd z okazji Narodowego Dnia Niepodległości i będzie można cieszyć się wspomnieniami sezony 2022 i planować kolejne wyjazdy w przyszłym roku.
Rajd upamiętniający Narodowe Święto Niepodległości
Wyruszyliśmy o godzinie 14:00, na starcie pojawiło się 11 osób. Trasa rajdu wiodła przez wioski położone blisko Grodzca(Grodziec, Chobie, Mnichus, Krasiejów, Krzyżowa Dolina, Schodnia, Oziemek, Grodziec).Każdy z uczestników dostał flagę na rower bądź opaskę na ramię. Dystans jaki pokonaliśmy może i nie zachwyca (30 km) ale nie kilometry dziś były celem, dziś najważniejsze było przejechanie przez wyżej wymienione miejscowości w barwach biało-czerwonych, oraz pokazanie, że to święto można spędzac inaczej niż przed telewizorem z pilotem w ręku. Pogoda dopisała a kilometry leciały. Po dwóch godzinach wróciliśmy z powrotem do Grodźca. Z uśmiechami na twarzy wróciliśmy do domów by móc przygotować się na atrakcje, które Nas jeszcze tego dnia czekały.
5 Maja pięciu rowerzystów z "Cyklisty" postanowiło spędzić część Święta Narodowego Trzeciego Maja podczas rajdu rowerowego. Pokonali 50 km., pogoda wyjątkowo im sprzyjała.
Strona 1 z 2